Nazywam się Paulina i mieszkam w Toruniu. Piszę od 13 grudnia 2015 roku i mogę śmiało powiedzieć, że wszystkiego uczę się na własnych błędach. Moje motto? Pieniądze są po to, żeby je wydawać, natomiast marzenia po to, żeby je spełniać. Zapraszam Was w podróż po krainie cukierków, płaczu i rozkoszy!

Cytat

        ❝Each day is dri­ve through his­to­ry. ❞

Archiwum

MISIAKI

Popularne posty

Online date: Rozdział 14

||


SPIS TREŚCI


❁ ❀ ❁


Jungkook nie mógł uwierzyć, że właśnie rozmawia z kimś, kto ostatnimi dniami mało nie doprowadził do zatrzymania akcji jego serca. Cholera, cieszył się niesamowicie. No, może nie aż tak bardzo, ponieważ stał nad nim Jimin, przykładając swoją twarz do jego telefonu, aby też słyszeć konwersację. 

— Przepraszam, że dopiero teraz dzwonię.

—  Nic się nie stało! —  powiedział szybko Jungkook. — To ja przepraszam, że ostatnio tak długo czekałeś na moją odpowiedź!

—  Ach, właśnie! Jak twoje ręce, nadal w gipsie? 

— Taaaaaaak — przeciągnął Jungkook, podczas gdy Jimin uderzył się z otwartej dłoni w twarz.

— Więc jak teraz rozmawiasz? —  zapytał Taehyung przez telefon.

— Trzymam telefon stopami.


❁ ❀ ❁


SPIS TREŚCI

POPRZEDNI ROZDZIAŁ

NASTĘPNY ROZDZIAŁ


Brak komentarzy

Prześlij komentarz